Mindy Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1224 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Nie 21:59, 04 Lip 2010 Temat postu: Owczarek Niemiecki |
|
|
Zwierzęta domowe można podzielić na dwie grupy - towarzyszące i gospodarskie. W pierwszej grupie najważniejszym gatunkiem jest pies domowy ( Canis familiaris), powstały jako wynik udomowienia wilka ( Canis lupus). Od czasów prehistorycznych towarzyszy człowiekowi wiele ras psów różniących się rozmiarami ciała, umaszczeniem, sierścią, a przede wszystkim charakterem i usposobieniem.
Jaki jest nasz owczarek niemiecki.
Nazwa rasy: Deutscher Schäferhund / Owczarek niemiecki.
Wzrost: 60–65 cm (pies), 55–60 cm (suka).
Waga: 30–40 kg (pies), 22–30 kg (suka).
Głowa: w kształcie klina, sucha, nie za ciężka i nie za bardzo wydłużona, proporcjonalna do wzrostu. Wierzchołek nosa czarny, wargi stykające się, napięte, ciemnego koloru. Oczy w kształcie migdałów, średniej wielkości, nie wypukłe, możliwie w jak najciemniejszym kolorze.
Uszy: stojące, proste, średniej wielkości. Małżowina stroną wewnętrzną zwrócona jest ku przodowi.
Klatka piersiowa: umiarkowanie szeroka, mostek bardzo długi.
Ogon: opuszczony, lekko wygięty ku górze, sięga co najmniej stawu skokowego.
Szata: włos okrywowy bardzo gęsty, szorstki, ściśle przylegający do ciała. Krótszy na głowie, kończynach i palcach, dłuższy na szyi.
Umaszczenie: czarne ze znaczeniami brązowo-rudymi, brązowymi, żółtymi aż do jasnoszarych lub jednolite.
Walory psychiczne owczarka, czyniące z tego psa wszechstronnie użytkowego, pasterskiego, obronnego, ratowniczego, tropiącego, przewodnika ociemniałych - zyskują mu stale nowych zwolenników. Jest też owczarek psem o niezwykłej urodzie - harmonijnej, silnej budowie ciała, nie wymagającym sztucznych zabiegów upiększających, jest jak najbardziej naturalnym. W przypadku owczarka niemieckiego nie trzeba nikogo przekonywać, że jest to po prostu najwspanialszy pies na świecie ( nie sądzę, że jest to tylko moje zdanie ). Aby jednak owczarek stał się naprawdę doskonałym psem, potrzebny jest mu dobry właściciel - taki, który chce i potrafi rozsądnie z nim postępować.
Dopiero od niedawna naukowcy są zgodni, co do tego, że wilk jest przodkiem wszystkich psów. Wcześniej przypuszczano, że ze względu na dużą liczbę i znaczne zróżnicowanie ras także szakal należy do jego przodków. Najnowsze badania wykazały jednak dużą zgodność między wilkiem a psem w budowie ciała, a nawet w składzie osocza krwi. Na świecie występuje około 30 różnych gatunków wilków, które znacznie różnią się od siebie ubarwieniem, rodzajem sierści lub wielkością. Również w obrębie jednego stada spotyka się osobniki białe, a także brązowe, szare, prawie czarne lub piaskowe.Fakt ten obok inych czynników wpłynął na dzisiejszą różnorodność ras psów. Co do tego, kiedy człowiek i wilk zbliżyli się do siebie, a wręcz zawarli przyjaźń, można tylko snuć przypuszczenia. Najstarsze wykopaliska kości psów domowych pochodzą z przed ok. 12000 lat.
Owczarek niemiecki ma tyle zalet, że trudno je wszystkie wymienić. Jest odważny, inteligentny, bezgranicznie oddany, wierny i posłuszny swojemu panu. Zawsze czujny, gotowy ochraniać swojego pana przed każdym, najmniejszym zagrożeniem, nawet jeśli nie miał w tym kierunku żadnego przeszkolenia. Ma najlepszy węch spośród wszystkich psów, toteż jest niezrównanym tropicielem, niezawodnym w odnajdywaniu przestępców, zagubionych dzieci czy znikomych nawet ilości narkotyku ukrytego na dnie torby. Jego zalety jako psa policyjnego nie wymagają reklamy. Owczarek niemiecki zyskał niestety w przeszłości reputację psa prześladowcy, a tymczasem bywa równie błyskotliwy w pokojowych rolach przewodnika ociemniałych czy ratownika górskiego. Owczarek niemiecki lubi dominować toteż potrzebuje stanowczego pana, potrafiącego narzucić mu swoją wolę. To przyuczenie do posłuszeństwa nie nastręcza na ogół kłopotów, jako że owczarek niemiecki chętnie ulega temu, kto potrafi mu to narzucić wykazując przy tym cierpliwość i wyczucie. Tresura warunkuje zachowanie się zwierzęcia, wytyczając taki czy inny kierunek wychowania. Owczarek niemiecki może się więc stać wspaniałym, lecz niezwykle groźnym, niemal automatycznym mechanizmem ataku lub obrony, sterowanym jedynie przez właściciela, jeśli tylko przejdzie odpowiedni staż u zawodowego tresera. I odwrotnie: odpowiednio szkolony może być znakomitym psem do towarzystwa, serdecznym wobec wszystkich członków rodziny, łagodnym i cierpliwym w stosunku do dzieci, wobec których bywa zazwyczaj bardzo opiekuńczy. Bardzo łatwo przystosowuje się do życia w mieszkaniu, pod warunkiem, że zapewni mu się codzienny ruch na świeżym powietrzu. Owczarek niemiecki jest przy tym psem, którego sama tylko obecność jest w stanie odstraszyć ewentualnych złoczyńców.
Owczarek niemiecki
Owczarek niemiecki, owczarek alzacki - jedna z ras psów należąca do grupy psów pasterskich i zaganiających, zaklasyfikowana do sekcji psów pasterskich (owczarskich).
Rys historyczny
Kiedy w Europie Środkowej rozwinął się ruch kynologiczny, a jednocześnie rozwój miast pociągnął za sobą wzrost przestępczości, zrodziło się zainteresowanie psem służbowym. W Niemczech utworzono związek, którego celem było popieranie hodowli psów owczarskich, w których widziano dobry materiał na psa służbowego do potrzeb wojska i policji. Związek ten nazywał się Phylax. Jednak nie istniał on długo.
Po ośmiu latach działalności Phylaksu powstał nowy związek, utworzony przez rotmistrza Maxa von Stephanitza. Związek ten powstał 3 kwietnia 1899 roku. W tym dniu rotmistrz von Stephanitz i jego przyjaciel Artur Mayer byli w Karlsruhe na wielkiej ogólnokrajowej wystawie hodowlanej. Uwagę ich zwrócił jeden z psów. Obaj od dawna interesowali się rodzimymi owczarkami i znali ich użytkowość, lecz nigdy nie spotkali tak doskonałego osobnika. Był to typ pierwotny, silny i sprężysty, wytrzymały i inteligentny. Zapytany właściciel wyjaśnił, że pies nie został zgłoszony na wystawę, ale jest pracującym owczarkiem o dużych zdolnościach. Pies nazywał się Hektor Linksrhein. Von Stephanitz i jego przyjaciel znaleźli w tym zwierzęciu ucieleśnienie swych cichych marzeń.
Na tej wystawie przyjaciele założyli Zrzeszenie dla (hodowli) owczarków niemieckich (Verein fur Deutsche Schäferhunde) zwane w skrócie SV (Schäferhundverein). Von Stephanitz kupił Hektora do swej psiarni w Grafrath i nadał mu imię Horand von Grafrath, rejestrując go pod numerem 1. w księdze hodowlanej owczarków niemieckich. Tak pojawił się na arenie kynologicznej protoplasta rodu owczarków. Horand był istotnie psem opatrznościowym i decydującym o jakości całej rasy.
Właściciel, psa opisał go słowami: "Horand ucieleśniał dla entuzjastów rasy spełnienie ich najdroższych marzeń. Był to pies, jak na te czasy, duży (61 cm), o potężnej budowie, pięknych liniach i szlachetnej głowie. Był silny i sprężysty, jak stalowy drut. Jego wspaniałej budowie odpowiadał charakter. Horand był cudowny w posłusznej wierności dla swego pana, był prostolinijny i szczery. Miał naturę gentlemana, połączoną z nieograniczoną pasją życia i pracy. Mimo, że nie przeszedł gruntownej tresury w młodym wieku, był przy boku swego pana uważny na jego najmniejsze skinienie. Pozostawiony sam sobie, stawał się skończonym rozrabiaką i niepoprawnym prowokatorem bójek. Zawsze dobrze usposobiony wobec spokojnych ludzi, nieufny, ale nieulękły wobec obcych, uwielbiał dzieci. Jego błędy w zachowaniu były wadami wychowania, nigdy skłonnościami charakteru. Horand cierpiał po prostu na nadmiar niespożytej energii, był szczęśliwy i wniebowzięty, kiedy ktoś się nim zajął - był wtedy najszczęśliwszym z psów."
Od chwili odkrycia Horanda, Stephanitz i jego współpracownicy rozpoczęli poszukiwanie suk, w których występowały elementy zbliżone do tego psa, aby rozpowszechnić typ Horanda. Kiedy takie, po sumiennych poszukiwaniach, odnajdywano i stwierdzano, że są zdolne do produkowania poszukiwanego typu, otaczano je troskliwą opieką, jak również ich mioty po Horandzie. Krytycznym okiem wstępnie selekcjonowano szczenięta tuż po urodzeniu, a końcowa selekcja następowała w wieku, kiedy ich charakter, temperament i budowa mogły być ostatecznie zakwalifikowane.
Hodowlę owczarka niemieckiego budowano na Horandzie i jego potomkach, stosując inbred i ostrą selekcję potomstwa. Nowa krew do chowu wsobnego była wprowadzana przez suki, zawsze jednak pochodzące z użytkowych gniazd pasterskich. W wyniku chowu krewniaczego i upodobań niektórych hodowców do dużych psów, hodowla owczarka przybrała w pierwszym ćwierćwieczu XX stulecia nie taki kierunek, jaki obrali założyciele rasy. Około 1925 roku psy tej rasy, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było tego wdzięku i płynności ruchów, które były nadane przez Stephanitza jako ideał. Notowano ponadto coraz więcej wad charakteru oraz mnożyły się braki w uzębieniu. Rotmistrza i jego kolegów nie cieszył taki stan rzeczy. W roku 1922 SV wprowadził system regularnych przeglądów licencyjnych, na których analizowano i przeprowadzano surową krytykę każdego kandydującego do rozpłodu psa, z dokładnym opisem i poleceniem, jak go hodować.
W roku 1925 doroczna wystawa odbyła się we Frankfurcie nad Menem. Ta data była początkiem nowej ery w hodowli owczarka. Wśród przybyłych szeptano o zwołanej przez prezydenta SV Maxa von Stephanitza konferencji czołowych działaczy, która odbyła się przy drzwiach zamkniętych w przeddzień wystawy.
Na wystawie najpierw oceniono klasę młodzieży, potem klasę psów użytkowych (bez rodowodów), a następnie najważniejszą z klas, otwartą, z której miał być wybrany najlepszy owczarek. Na ring wchodziły wspaniałe okazy, zwycięzcy z poprzednich lat. Podczas kilkugodzinnych oględzin wyeliminowano wszystkie zwierzęta wykazujące choćby najmniejsze braki anatomiczne lub wady charakteru. W finale pozostała nieduża już grupa najwybitniejszych osobników. Po kilku godzinach prezentacji, von Stephanitz podjął decyzję. Zwycięzcą światowym został Klodo von Boxberg, który miał zapoczątkować nową erę w historii rasy.
Część hodowców inbredowała na Klodo von Boxberga, części nie podobała się sylwetka nowego owczarka. Tak powstały wyraźny podział na dwie linie owczarków niemieckich: eksterierowa (wystawowa) i użytkowa (pracująca). Psy eksterierowe mają obniżony zad, łukowaty kręgosłup, silne kątowanie. Nie wykazują też tak silnej pasji do pracy jak ich kuzyni-pracoholicy z linii użytkowych. Owczarki użytkowe mają mniejsze kątowanie, prosty kręgosłup, na ringach nie mają szans na czołowe lokaty, za to zdobywają laury w konkursach terenowych.
Post został pochwalony 0 razy |
|