www.na4lapachi1smyczy.fora.pl

Aneta

Wokół otwartego uszkodzenia tkanki,któremu nie towarzyszy krwotok,należy wygolić sierść.Po oczyszczeniu rany z wszelkich zanieczyszczeń (włosów,skrzepów krwi) przemywamy ją 3% roztworem wody utlenionej.Skórę wokół rany polewamy spirytusem i smarujemy jodyną.Na koniec przykładamy odpowiedniej wielkości plaster z opatrunkiem i zabezpieczamy go gazą oraz bandażem.W przypadku niewielkiego i zanieczyszczonego zranienia wystarczy zdezynfekować jodyną.Krwawiącą ranę przykrywamy sterylną gazą i dokładnie bandażujemy.Opatrunek powinien być wykonany tak,aby nie spadł.Ma on uciskać ranę i tamować krwawienie nie może jednak hamować obiegu krwi.Nie stosujemy więc mokrego bandaża,który po wyschnięciu zaciska się mocniej.Nie wolno też związywać końców bandaża nad raną,ponieważ supełek będzie ją podrażniał.
Jeśli nakładamy opatrunek na tułów,szyję czy głowę psa,to do końców szerokiego bandaża przyszywamy po trzy tasiemki,które które związujemy po opatrzeniu rany.Całość dodatkowo zabezpieczmy bandażem.Dzięki tym zabiegom opatrunek nie będzie się przesuwał.
Jeżeli zranieniu towarzyszy krwotok,trzeba wykonać powyżej rany ucisk ze sznurka,gumowej rurki lub taśmy i pozostawić go maksymalnie na półtorej godziny.
W miejscach,gdzie zastosowanie ucisku ze sznura jest niemożliwe,stosujemy opatrunek uciskowy.Jeśli rana nadal krwawi,uciskamy opatrunek ręką.Po ustąpieniu krwotoku dezynfekujemy
zranione miejsce i ponownie opatrujemy. Warto założyć psu kaganiec i owinąć łapy grubym materiałem,ponieważ zwierzę z pewnością będzie próbowało zerwać bandaż.W przypadku rozległych i głębokich uszkodzeń ciała nieodzowna jest wizyta u lekarza weterynarii.

lek.wet. Aneta Nowak