www.na4lapachi1smyczy.fora.pl

Beti

Jeżeli jednak chcemy mieć rasowego psa udajemy się do hodowli. Wcześniej jednak oglądamy warunki, w jakich przebywają psy. Na ogłoszeniach hodowlanych często piszą, że matka do wglądu na miejscu. Ojca też by się przydało obejrzeć skoro to prawdziwa hodowla ! Oczywiście R=R czyli bierzemy psa z rodowodem ! Wink

KOPIOWANIE TREŚCI BEZ ZGODY ADMINISTRATORA/MODERATORA ZABRONIONE !

Mindy

słodki piesek

Dawlin`

Z hodowli są fajne. Tylko nie wiadomo na kogo się trafi . ;/

@nia

........

Bestiarka

Wiele hodowli nim sprzeda nam szczeniaka wymaga wypełnienia formularzu
zgłoszeniowego po którego rozpatrzeniu decydują czy sprzedadzą nam szczeniaka.
Dodatkowo hodowca przeprowadza rozmowę z potencjalnym nabywcą podczas której
jest w stanie się rozeznać z kim ma do czynienia. Trzeba też spełnić pewne warunki
aby móc kupić szczenie z hodowli, np: wątpię aby hodowca sprzedał swoją pociechę dajmy na to bordera osobie, która mam małe dzieci, mieszka w bloku na 6 piętrze,
żona nie jest pewna zakupu. Albo jak ktoś chce kupić psa dla dziecka.

@nia

Bestiarka

Doprawdy nie słyszałaś? OMG...
Masz tutaj.... [link widoczny dla zalogowanych]
A to akurat też jest warunek zabezpieczający...
Na wielu stronach to jest, więc jak mogłaś się z tym nie spotkać Confused

Ale ja nie pisałam o "jakimkolwiek psie" tylko o psach ras dużych oraz
pracujących. No bo sorry ale border będzie się męczył w bloku, brak
podwórka raptem chwila na dworze...
Coś typu York spokojnie nadaje się do centrum.

Uważam, że głupotą jest decydowanie się na duże i pracujące psy w bloku.
Szkoda zwierzaka.

@nia

Bestiarka

Mimo wszystko ja bym psa ras dużych i olbrzymich na blok nie skazywała.
No ale przynajmniej jest grono sąsiadów przed którymi można szpanować
"patrzcie ja mam mastifa, oh ah"

Wątpię żeby w bloku psy miały odpowiednio dużo ruchu. Osoby dorosłe zazwyczaj
pracują od 7-8 do 15-18, a dzieciaki chodzą do szkoły od 8 (czyli wychodzą ok.7)
do 14-16. Więc gdzie tu czas na wyprowadzanie, szkolenie, zabawę?

@nia

Bestiarka

Może... ale przynajmniej zwierzak pobiega, popilnuje posesji.
Gdyby dla każdego to było "nie do końca dobrym rozwiązaniem" to
nie było by psów stróżujących. Więc to tez takie nie do końca...

Zawsze lepszym rozwiązaniem jest dom z ogródkiem niż mieszkanie na którymś tam
piętrze w centrum miasta (cały czas mowa o rasach dużych i olbrzymich z naciskiem na
olbrzymie oraz pracujące)

@nia

Bestiarka

nie ma zamka którego nie da się otworzyć.
Dobry stróż jak zacznie szczekać i wygląda groźnie na pewno odstraszy potencjalnego
włamywacza/złodzieja.

Osobiście uważam, że lepsze dla psa jest przebywanie na dworze niż w mieszkaniu.
A poza tym jak się wie, że nie zapewni się psiakowi odpowiednich warunków to mimo to,
że kocha się tą rasę to lepiej sobie odpuścić.

@nia

Bestiarka

tak tak tak. Zapomniałaś jeszcze bo bombie atomowej, strzelaniu z pistoletu,
napadzie Marsjan bądź innych kosmitów, spadnięcie meteorytu itp.

Pies nie jest głupi. Jak ma groźny wygląd to i tak mało kto odważy się wejść.
No chyba, że wściekły kosmita.