Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mindy Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1224 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Sob 12:54, 28 Sie 2010 Temat postu: NOWOTWORY U PSÓW I KOTÓW |
|
|
Dla przeciętnego człowieka nowotwór i rak to synonimy mające na dodatek straszliwy wydźwięk i kojarzące się z najgorszym. Oczywistym truizmem jest stwierdzenie, iż nie każdy nowotwór jest rakiem, ale oczywiście każdy rak jest nowotworem.
Zasadniczo nowotwory można podzielić na tzw. nowotwory niezłośliwe i nowotwory złośliwe. Różnice pomiędzy obydwoma procesami polegają między innymi na tym, iż nowotwory niezłośliwe rosną stosunkowo wolno i często są wyraźnie odgraniczone od otaczających tkanek tzw. torebką łącznotkankową. Nie dają przerzutów do innych narządów, a ich wpływ na organizm jest stosunkowo ograniczony i wynika głównie z położenia, deformacji i ucisku. Oczywiście nawet łagodny guz mózgu jest bezpośrednim zagrożeniem życia z racji położenia np. w twardej puszce mózgowej.
Onkologia weterynaryjna, to ogromna dziedzina wiedzy medycznej i nie mam zamiaru zanudzać Państwa szczegółami dotyczącymi poszczególnych rodzajów nowotworów. Warto jednak, moim zdaniem, zwrócić uwagę na tzw. predyspozycje rasowe do zachorowań na chorobę nowotworową. Wszyscy właściciele dogów niemieckich, bernardynów oraz chartów irlandzkich powinni wiedzieć, iż ich psy mogą zachorować na nowotwór kości, zwany kostniako-mięsakiem. Jeśli proces jest wcześnie wykryty i dotyczy kości kończyn to jedynym sposobem leczenia jest natychmiastowa amputacja chorej łapy. Zwierzęta dobrze ją znoszą i świetnie sobie radzą na trzech kończynach. Mięsaki, włókniako-mięsaki i naczyniako-mięsaki oraz mastocytomy spotykane są głównie u golden retriwerów i labradorów i bokserów. Owczarki belgijskie stosunkowo często zapadają na raka żołądka. Oczywiście wszystkie wymienione nowotwory mogą wystąpić też u psów innych ras jak również mieszańców.
Ważniejszym od naukowych danych dotyczących np. cech histologicznych czy też klasyfikacji poszczególnych nowotworów, wydaje mi się przytoczenie garści praktycznych wskazówek mówiących o tym jak postępować w przypadku podejrzenia nowotworu u swojego pupila. Wskażę, jakie są możliwości i jak ważne jest wczesne wykrycie i zdiagnozowanie guza oraz jakie są sposoby leczenia nowotworów u psów i kotów. Szczególnego znaczenia nabiera oczywiście wczesna diagnoza choroby gdyż umożliwia ona podjęcie skutecznego leczenia.
Na potrzeby kliniczne lekarze ustalili tzw. klasyfikację TNM nowotworów.
T to tumor czyli guz, N to nodulus czyli węzeł chłonny, a M to metastaza czyli przerzut do innych narządów. Jeżeli zgłosicie się Państwo ze swiom pupilem do lekarza weterynarii, zajmującego się leczeniem nowotworów, a on podczas badania będzie mógł zaklasyfikować proces chorobowy Waszego zwierzaka jako T1 N0 M0, to taki nowotwór z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie mógł być całkowicie wyleczony np. poprzez zabieg operacyjny. Rozszyfrowując ów tajemniczy zapis stwierdzimy, iż T1 to pojedynczy guz, NO to brak zmian w węzłach chłonnych, a M0 to brak przerzutów.
Całkowicie inny los czeka zwierzaka, u którego diagnoza przybiera zapis T3 N5 M4. To praktycznie wyrok śmierci, gdyż proces nowotworowy jest silnie zaawansowany, czyli jest to tzw. trzecie stadium z pięcioma zajętymi węzłami i czterema odległymi przerzutami. Często jedynym humanitarnym sposobem postępowania w tak zawansowanych stadiach choroby nowotworowej jest eutanazja. Oczywiscie nie zawsze uda nam sie ustalić początkowe stadium choroby ale a peluje do Państwa!! Nie zwlekajcie z wizytą u lekarza jeśli stwierdzicie u swojegi zwierzaka niepokojące objawy np. guzek na sutkach czy powiekszony węzeł chłonny, który widoczny jest jako zgrubienie np. w okolicy przedłopatkowej, podszczękowej, podkolanowej.
Wcześnie wykryty proces nowotworowy i wykonana odpowiednia diagnostyka np. biopsja i badanie histopatologiczne określające charakter guza, dają szansę pełnego wyleczenia. Współczesna weterynaria dysponuje szeregiem możliwości diagnostycznych w przypadku nowotworów. Najbardziej rozpowszechniona metoda i najmniej urazowa dla zwierzaka to tzw. biopsja cienkoigłowa. Oczywiście, stosowana jest też biopsja klasyczna, pobieranie wycinków zmienionej tkanki i wykonywanie specjalistycznych badań histopatologicznych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Montanowa24 Znawca Psów
Dołączył: 11 Lip 2010 Posty: 442 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 19:49, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Poprzedni sznaucer mojej babci zdechł z tego powodu..
Znaczy operacja sie udała, ale nie wybudził się z narkozy ;(
Ale nawet jak by wszytko przebiegło tak jak miało być to możliwe były by przeżuty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Beti Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Iława
|
Wysłany: Nie 17:03, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To za bardzo boli żeby pisać. Powiem w skrótcie - Baggy[*]...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mindy Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1224 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Pon 10:22, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
pamiętam Baggy biedna suczka duzo w życiu nacierpiała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta Moderator
Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:14, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Widze Mindy że pododawałaś rożne choroby. Ja to chciałam zrobić ale jak dodałaś to ok.Pododaje inne choroby bo jest ich oczywiście więcej niestety
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Okis16 Znawca Psów
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:30, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja wam nie pisałam nigdy o Coli (mój kotek były) Ciągle ją pamiętam jak do mnie wskakuje i chce żebym ją głaskała po brzuszku
Ale umarła z tego powodu [*] [*] [*]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mindy Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1224 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Sob 11:03, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wiele zwierząt umiera z powodu nowotworu tak samo jak i ludzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Okis16 Znawca Psów
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:24, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
niestety
nie mogę jej zapomnieć...baardzo ją kochałam tak samo i Karusia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mindy Administrator
Dołączył: 30 Cze 2010 Posty: 1224 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: Sob 11:43, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
także miałam kotkę i także ją straciłam więc wiem co czujesz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Okis16 Znawca Psów
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:47, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
no....a moja ciocia też miała kota i teraz już jest tylko w jej sercu . Ona płakała 2 dni chyba biedna ciocia ale kupiła psa i już nie płacze ale i tak on niej pamięta
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|